spotkanie hubertowskie 2018. Świecino

przez KLOdyniec |

 

Tegoroczny HUBERTUS w naszym kole miał odmienny, niż zwykle charakter, a to za sprawą absurdalnej nowelizacji Prawa Łowieckiego, która zakazuje uczestnictwa w polowaniu osobom poniżej 18. roku życia. Stąd uroczystości naszego patrona odbyły się po raz pierwszy bez polowania i miały charakter plenerowego spotkania myśliwych oraz ich rodzin, a zwłaszcza dzieci. Spotkanie to odbyło się na obwodzie nr 14 w dniu 3 listopada 2018r. i miało urozmaicony, bogaty program.

Spotkaliśmy się przy obiekcie, z którego często korzystamy – świetlica w Świecinie to budynek zaadaptowany parę lat temu z dawnego budynku gospodarczego, a efekt przebudowy przerósł najśmielsze oczekiwania chyba nawet pomysłodawców.

W programie – msza św. celebrowana w kaplicy w wyodrębnionej części budynku przez naszego kolegę Ks. Marcina, ślubowanie łowieckie nowego kolegi Michała, biesiada łowiecka przy akompaniamencie „żywej” muzyki, wystąpienie gościa (pana Grzegorza) o zaletach rodzimego ziołolecznictwa.

Dzieci miały okazję zapoznać się z kolorowymi materiałami edukacyjnymi na temat łowiectwa, a także wziąć udział w licznych zabawach plenerowych, obejmujących m.in. zawody strzeleckie do tarcz i balonów, po których każdy uczestnik niezależnie od wieku i osiągnięć otrzymał cenne nagrody.

Gościem honorowym spotkania był Wójt gminy Krokowa, z zamiłowania rekonstruktor historyczny, dzięki któremu dowiedzieliśmy się o wielu fascynujących faktach związanych ze słynną bitwą pod Świecinem z 17 września 1462 roku. Pan Wójt osobiście prezentował elementy średniowiecznej zbroi rycerskiej, a jego licznie przybyli koledzy rekonstruktorzy odziani w stroje z epoki odbyli szereg pojedynków na białą broń, przenosząc nas w okres bogatej polskiej historii od czasów piastowskich poprzez średniowiecze, aż po Rzeczpospolitą Szlachecką. Na zakończenie pokazów odbyło się strzelanie z czarnoprochowej artylerii sprzed 300 lat.

Obrazy z tej niezapomnianej uroczystości zostały pokazane w naszej galerii.

Organizatorami tego nietypowego, ale ze wszech miar udanego HUBERTUSA byli nasi niezawodni koledzy z obwodu 14: Edek, Darek, Witek i Marcin wraz z małżonkami – wszystkim składamy niniejszym wielkie podziękowania.